Polska Chrześcijańska Służba
e-mail: pchswarszawa@gmail.com

Najważniejszym celem wierzącego jest trwanie w społeczności z Bogiem. Bezpieczeństwo, radość i pewność zbawienia jest możliwe tylko przez osobistą więź z Chrystusem. Lęk przed śmiercią jest zniewoleniem, z którego tylko Chrystus uwalnia. W dobie kryzysu epidemii czy znalazłeś w Nim pewność zbawienia, pokój i radość ? Zobacz jakie skutki przynosi zamieszkujący Duch Św. w sercu wierzącego. Nie pozwól okraść się z bogactw łaski jakie nabył dla nas Chrystus na krzyżu.

***

"Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie? Za [wielką] bowiem cenę zostaliście nabyci. Chwalcie więc Boga w waszym ciele!" 1 Kor 6,19n

Podobieństwa szpitala i kościoła - stan chorego i jego rokowanie

Mamy nadzieję, że w szpitalu wyleczą nas, z kolei kościół pomoże nam znaleźć się w Niebie. Inaczej jaki ma to sens?

Z drugiej strony leczenie w szpitalu czy chodzenie do kościoła nie daje gwarancji, że zostaniemy wyleczeni lub zbawieni. Dlaczego? Ponieważ to nie instytucja uzdrawia lub zbawia, Ona jest ważna, ale tylko osoba - lekarz leczy i Pan Jezus Chrystus zbawia

Pan Jezus był doświadczony we wszystkim za wyjątkiem grzechu.. "ponieważ zaś dzieci są uczestnikami ciała i krwi, i On także stał się ich uczestnikiem, aby przez śmierć zniszczyć tego, który miał władzę nad śmiercią, to jest diabła, i aby wyzwolić tych, którzy z powodu lęku przed śmiercią przez całe swoje źycie podlegali niewoli (...) Dlatego musiał we wszystkim upodobnić się do braci, aby stał się miłosiernym i wiernym najwyższym kapłanem wobec Boga dla przebłagania za grzechy ludu. A że sam cieprpiał, będąc kuszony, może dopomóc tym, którzy są w pokusach" Hebr 2,14-18

Skuteczne leczenie wymaga właściwej diagnostyki oraz podania odpowiedniego antybiotyku lub interwencji chirurgicznej.

W przypadku grzesznika szukającego zbawienia swojej duszy wymaga się poddania diagnozie stanu duchowego; po pierwsze czy posiada zbawiającą wiarę czy nie, następnie jeśli posiada, ale tkwi w grzechu za pomocą Ducha Św. jest podawany lek Ewangelii  - oczyszczająca i uzdrawiająca krew Chrystusa poprzez przekonanie o grzechu, upamiętanie, uświęcenie i uwielbienie Boga. Bez pracy Ducha Św. w sercu grzesznika nie zaistnieje żadna zmiana. Proces leczenia grzesznika rozpoczyna i kończy Chrystus "Patrząc na Jezusa, autora i dokończyciela wiary" Hebr 12,2

Czy kościół ma ten lek Ewangelii - prawdziwy - nie rozwodniony? Tylko lek Ewangelii może skutecznie pomóc grzesznikowi w znalezieniu drogi zbawienia w dojściu do pozycji człowieka doskonałego, dojrzałego i pełnego Chrystusa, o którym mowa w Ef 4,13.

"Ona to, biegnąc za Pawłem i za nami wołała: «Ci ludzie są sługami Boga Najwyższego, oni wam głoszą drogę zbawienia»." Dz 16,17

"aż dojdziemy wszyscy razem do jedności wiary i pełnego poznania Syna Bożego, do człowieka doskonałego, do miary wielkości według Pełni Chrystusa" Ef 4,13

Jeśli życie duchowe wierzącego dryfuje i więcej ma obaw i lęków niż pokoju, pewności zbawienia czy nie będzie szukał leku Ewangelii  - nauczania jak może doświadczyć bezpieczeństwa, pewności i radości zbawienia?  

***

Najważniejszym celem wierzącego jest trwanie w społeczności z Bogiem. Bezpieczeństwo, radość i pewność zbawienia jest możliwe tylko przez osobistą więź z Chrystusem.

"Ja jestem krzewem winnym, wy - latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić. Ten, kto we Mnie nie trwa, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. I zbiera się ją, i wrzuca do ognia, i płonie. Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni. 8 W tym będzie uwielbiony mój Ojciec, że owoc obfity przyniesiecie i staniecie się moimi uczniami" Jn 15,5-8

Tylko wtedy, gdy jesteśmy w osobistej społeczności z Chrystusem możemy uwielbić Boga Ojca. Z kolei Bóg Ojciec wysyła Ducha Św. do nas, abyśmy mogli uwielbić Chrystusa. Trójjedyny Bóg uczestniczy w dziele naszego zbawienia. Tam, gdzie działa Duch Św. tam jest i kościół. Duch Św. nie będzie działał przeciwko Słowu Bożemu. Gdy przychodzi Duch Św. wierzący będzie uwielbiać Jezusa Chrystusa.

"Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, wprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. 14 On Mnie uwielbi, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi. 15 Wszystko, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że z mojego weźmie i wam objawi." Jn 16,13n

Kiedy człowiek doświadcza nowego narodzenia opisanego w rozmowie Pana Jezusa z Nikodemem (Ew. Jn 3) staje się nowym stworzeniem (2 Kor 5,17) - ma dowody zamieszkującego w nim Ducha Św.

"Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie? Za [wielką] bowiem cenę zostaliście nabyci. Chwalcie więc Boga w waszym ciele!" 1 Kor 6,19n

Dowodem zamieszkania w wierzącym Ducha Św. jest

1/ pewność zbawienia

„ten to Duch poświadcza naszemu duchowi, że jesteśmy dziećmi Bożymi” Rz 8,16

„Na dowód tego, że jesteście synami, Bóg wysłał do serc naszych Ducha Syna swego, który woła: Abba, Ojcze!” Gal 4,6

„ A świadectwo jest takie: że Bóg dał nam życie wieczne, a to życie jest w Jego Synu.
12 Ten, kto ma Syna, ma życie, a kto nie ma Syna Bożego, nie ma też i życia.
13 O tym napisałem do was, którzy wierzycie w imię Syna Bożego, abyście wiedzieli,
że macie życie wieczne” 1 Jn 5,11-13

Są wierzący, którzy nie są pewni zbawienia, ponieważ nie wiedzą o tym, że można taką pewność posiąść za życia. Gdy zgrzeszą przychodzi do nich poczucie winy tak silne i potępiające, że nie mogą żyć zwycięskim życiem wiary. Próbują zrekompensować wewnętrzny, duchowy stan większym zaangażowaniem w lokalnej wspólnocie jakby chcieli „zapracować” sobie w ten sposób na łaskę zbawienia. Są szarpani wątpliwościami, skrajnymi emocjami od wielkiej radości do skrajnej depresji szczególnie, gdy upadną w grzech.

"Teraz jednak dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie, nie ma już potępienia." Rz 8,1

„Nie odrzucaj mnie sprzed swego oblicza i nie odbieraj mi swego Ducha Św. Przywróć mi radość twego zbawienia i wesprzyj mnie Duchem ochoczym” Ps 51,12

Jeśli jesteś w stanie upadku, nie możesz doświadczyć radości ze zbawienia.

Psalmista Dawid popełnił cudzołóstwo i ciążyło mu z tego powodu poczucie winy. Zasługiwał na odrzucenie. Wiedział jednak, że Pan okazuje miłosierdzie i przebacza każdemu, kto prosi o przebaczenie. Dawid doświadczył przebaczenia, ale teraz prosi o więcej – o radość ze zbawienia. Duch św. wspiera wierzącego, aby przyszła do jego życia radość ze zbawienia bez względu na to jak się czuje.

„Wtedy ojciec jego, Zachariasz, został napełniony Duchem Świętym i prorokował: Jego ludowi dasz poznać zbawienie przez przebaczenie mu grzechów” Ew. Łk 1,67.77

Powyższy fragment jest mało znany, ale jakże ważny. Żydzi utracili istotę prawdziwej natury zbawienia. Zbawienie od przeszłych grzechów oraz moc zwycięstwa nad grzechami w przyszłości. To przebaczenie wiąże się z tym, jak Bóg traktuje grzesznika. Bóg nie może traktować swój lud jako przyjaciół dopóki nie przyjdą do Niego w upamiętaniu i wtedy otrzymają przebaczenie. Krótko mówiąc doświadczy zbawienia ten, któremu zostały przebaczone grzechy przez Chrystusa.

„W Nim mamy odkupienie przez Jego krew - przebaczenie grzechów, według bogactwa Jego łaski.” Ef 1,7

„Wy jednak nie żyjecie według ciała, lecz według Ducha, jeśli tylko Duch Boży w was mieszka. Jeżeli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten do Niego nie należy” Rz 8,9

„Nie powołał nas Bóg do nieczystości, ale do świętości. A więc kto [to] odrzuca, nie człowieka odrzuca, lecz Boga, który przecież daje wam swego Ducha Świętego” 1 Tes 4,7n

2/ pocieszenie – Duch Św. jest Pocieszycielem – ten, który przynosi pocieszenie wierzącemu. On pracuje w nas i ku nam. Gdziekolwiek jest mowa o pocieszeniu świętych tam występuje Duch Św. W czasie ucisków i kłopotów,

„ Jak bowiem obfitują w nas cierpienia Chrystusa, tak też wielkiej doznajemy przez Chrystusa pociechy. Ale gdy znosimy udręki - to dla pociechy i zbawienia waszego a gdy pocieszani jesteśmy - to dla waszej pociechy, sprawiającej, że z wytrwałością znosicie te same cierpienia, których i my doznajemy.” 2 Kor 1,5n

Pomimo największego utrapienia, ucisku nie odpadniemy od miłości Bożej. „Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? Utrapienie, ucisk czy prześladowanie, głód czy nagość, niebezpieczeństwo czy miecz?” Rz 8,35

„W Nim także i wy usłyszawszy słowo prawdy, Dobrą Nowinę waszego zbawienia,
w Nim również uwierzyliście i zostaliście zapieczętowani obiecanym Duchem Świętym” Ef 1,13

Jesteśmy dziedzicami obietnic Bożych, dlatego wierzący mają zwycięstwo nad grzechami i uciskami.

Natura pocieszenia:

a/ pocieszenie trwałe – wieczne „A sam nasz Pan Jezus Chrystus i Bóg nasz Ojciec, który nas umiłował i dał wieczną pociechę i dobrą nadzieję przez łaskę, niech pocieszy wasze serca i utwierdzi was w każdym dobrym słowie i uczynku” 2 Tes 2,16n

Mamy trwałe pocieszenie, jakie przynosi nam Bóg Ojciec i Syn Boży przez Ducha Św.. Ono pochodzi od wiecznej miłości, odkupienia.

b/ pocieszenie mocne – „abyśmy przez dwie rzeczy niezmienne, co do których niemożliwe jest, by skłamał Bóg, mieli silną pociechę, my, którzyśmy się uciekli do uchwycenia zaofiarowanej nadziei” Hebr 6,18

W czasie utrapień, ucisków słabniemy. Ale mamy mocne pocieszenie. Ono wzmacnia, potwierdza, przekonuje nasze serca.

c/ pocieszenie cenne – „jeśli więc jest jakieś pocieszenie w Chrystusie, jeśli jakaś pociecha miłości, jeśli jakaś wspólnota Ducha, jeśli jakieś współczucie i miłosierdzie, dopełnijcie mojej radości, bądźcie tej samej myśli, mając tę samą miłość” Flp 2,1n

Powyżej ap. Paweł w liście do Filipian podał motywy posłuszeństwa. Sami z siebie nie mamy pocieszenia. Tak jak Duch Św. jest Pocieszycielem, tak Pan Jezus Chrystus jest Odkupicielem. Nie każde pocieszenie pochodzi od Ducha Św. Jedynym sposobem, aby doświadczyć Jego pocieszenia jest społeczność z Nim. Wtedy cenimy Ducha, ponieważ On wprowadza nas we wszelką prawdę – naucza nas jak mamy zastosować pocieszenie w ucisku, jak modlić się. Jest cenny sam w sobie jako Pocieszyciel, ponieważ jako osoba łatwo można Go zasmucić lub zgasić przez grzechy zaniedbania.  

„I nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, którym zostaliście zapieczętowani na dzień odkupienia” Ef 4,30

„Ducha nie gaście” 1 Tes 5,19

Przyjaźń z Duchem Św. daje nieocenioną wolność, więcej - pomaga nam doświadczyć Bożej obecności gdziekolwiek jesteśmy, przez co stajemy się podobni do Syna Bożego.

„Pan zaś jest Duchem, a gdzie jest Duch Pański - tam wolność. 18 My wszyscy z odsłoniętą twarzą wpatrujemy się w jasność Pańską jakby w zwierciadle; za sprawą Ducha Pańskiego, coraz bardziej jaśniejąc, upodabniamy się do Jego obrazu.

Trójjedyny Bóg uczestniczy aktywnie w dziele zbawienia człowieka aż do jego pełnego odkupienia tzn. zmartwychwstania.

Pan Jezus otworzył serce Lidii „Pan otworzył jej serce, tak że uważnie słuchała słów Pawła” Dz 16,14

Bóg Ojciec w swojej miłości wysłał swojego Syna na świat (Ew. Jn 3,16), a następnie Bóg wysłał do serc ludzi Ducha Św. „„Na dowód tego, że jesteście synami, Bóg wysłał do serc naszych Ducha Syna swego, który woła: Abba, Ojcze!” Gal 4,6

Aktualnie Pan Jezus wstawia się za wierzącymi. „Chrystus bowiem wszedł nie do świątyni, zbudowanej rękami ludzkimi, będącej odbiciem prawdziwej [świątyni], ale do samego nieba, aby teraz wstawiać się za nami przed obliczem Boga” Hebr 9,24

2/ pokój – „A Bóg nadziei niech was napełni wszelką radością i pokojem w wierze, abyście obfitowali w nadzieję przez moc Ducha Św.” Rz 15,13

Moc Ducha Św. nie polega tylko na wewnętrznym doświadczeniu nadziei, ale by mieć pokój w wierze. Ma to związek z obietnicą z Ewangelii Jana 14,26n „A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem. Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka!”.

Pan Jezus obiecuje nam Pocieszyciela, a co potem? POKÓJ.

Pan Jezus nie dał im pokoju, lecz pokój przynosi do życia wierzących Duch Św.

Pokój Chrystusa przyniósł nam akceptację Bożej przyjaźni. Dlatego Jezus Chrystus jest naszym pokojem poprzez usunięcie wrogości pomiędzy świętym Bogiem a grzesznym człowiekiem „ On bowiem jest naszym pokojem. On, który obie części [ludzkości] uczynił jednością,
bo zburzył rozdzielający je mur - wrogość.” Ef 2,14

„będąc więc usprawiedliwieni przez wiarę, mamy pokój z Bogiem przez naszego Pana Jezusa Chrystusa” Rz 5,1

Tylko w Nim mamy pokój z Bogiem – uwolnił nas od wiecznego gniewu, przekleństwa, prawa i potępienia. Człowiek został wybrany do wiecznej miłości Ojca, odkupiony przez krew Chrystusa i usprawiedliwiony z wolnej łaski Bożej, tak że ma prawo do skorzystania ze wszelkich obietnic Ewangelii. Mając łaskę Bożą został ustanowiony pokój, który jest także owocem Ducha Św. „Owocem zaś Ducha jest: miłość, radość, pokój (….)” Gal 5,22

„Dążność bowiem ciała prowadzi do śmierci, dążność zaś Ducha - do życia i pokoju.” Rz 8,6

3/ Radość – Duch Św. jest nazwany „olejem radości” „Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość, dlatego namaścił Cię, Boże, Bóg Twój olejkiem radości bardziej niż Twych towarzyszy.” Hebr 1,9

Jego namaszczenie przynosi radość – „olejek radości w pogrzebie” „aby im wieniec dać zamiast popiołu, olejek radości zamiast szaty smutku” Iz 61,3

Królestwo Boże jest sprawiedliwością, pokojem i radością w Duchu św. „Bo królestwo Boże to nie sprawa tego, co się je i pije, ale to sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym.” Rz 14,17

„A wy, przyjmując słowo pośród wielkiego ucisku, z radością Ducha Świętego, staliście się naśladowcami naszymi i Pana” 1 Tes 1,6

„Wy, choć nie widzieliście, miłujecie Go; wy w Niego teraz, choć nie widzicie, przecież wierzycie, a ucieszycie się radością niewymowną i pełną chwały wtedy, gdy osiągniecie cel waszej wiary - zbawienie dusz.” 1 P 1,8n

Dziełem Ducha Św. jest przyniesienie do wierzących radości niewysłowionej, chwalebnej poprzez rozlanie miłości Bożej do ich serc pomimo ucisków. „A nadzieja zawieść nie może, ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany.” Rz 5,5

Wyróżniamy 2 sposoby w jaki Duch Św. sprawia radość w sercach wierzących:

a/ Duch Św. czyni to bezpośrednio i natychmiast podobnie jak w uświęceniu jest On studnią, z której wytryskują wody do duszy, przez co jest odświeżona, odnowiona. W pocieszeniu Duch Św. działa natychmiast na duszę i umysł. Duchowy ogień wypełnia serce wierzącego radością. Kiedy Duch Św. rozlewa miłość Bożą w sercach wierzących w tym samym czasie wypełnia je radością.

„A pokój Boży, który przewyższa wszelki umysł, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie.” Flp 4,7

b/ Duch Św. czyni to w sposób pośredni – gdy Bóg działa w naszym życiu Jego miłość przynosi życie, moc, bezpieczeństwo. Sam fakt, że Bóg troszczy się o swoje dzieci w sposób pośredni przynosi nam radość, że jesteśmy kochani. Radość ta nie jest wynikiem działania umysłu, ale dotyka naszego serca.

To efekt działania Pocieszyciela „Odkupieni przez Pana powrócą, przybędą na Syjon z radosnym śpiewem, ze szczęściem wiecznym na twarzach: osiągną radość i szczęście, ustąpi smutek i wzdychanie.” Iz 35,10

4/ Nadzieja – „A Bóg nadziei, niech wam udzieli pełni radości i pokoju w wierze, abyście przez moc Ducha Świętego byli bogaci w nadzieję” Rz 15,13

Świat w obliczu kryzysu nie ma nadziei. Dawcą nadziei jest Bóg. Zastosowanie w codziennym życiu wierzącego może przynieść Duch Św. On daje radość, pewność, ufność, oczekiwanie, uwielbienie. Na ile trwamy w obecności Ducha Św. na tyle mamy nadziei w swoim życiu.

Podsumowanie:

Przyjaźń Ducha Św. – jego obecność, ponieważ mieszka w wierzących oraz Jego służba w życiu wierzącego jest cudownym doświadczeniem. Sam Chrystus podczas swojej służby polegał we wszystkim na Duchu Św., którego Bóg Ojciec udzielił Mu bez miary „Ten bowiem, kogo Bóg posłał, mówi słowa Boże: a z niezmierzonej obfitości udziela [mu] Ducha.” Jn 3,34 Dlatego będąc posłusznymi Bogu mamy polegać na Nim i jego objawieniu. Duch Św. używając Słowa Bożego pomaga odnieść nam zwycięstwo nad grzechem, światem i diabłem. Pocieszyciel sprawia, że posłuszeństwo Jego Słowu nie jest trudne i uciążliwe, ale jest łatwe. Odpoczywanie w Bogu w naszych codziennych zmaganiach przynosi nam satysfakcję jakiej nie osiągniemy z zasobów tego świata.

„albowiem miłość względem Boga polega na spełnianiu Jego przykazań, a przykazania Jego nie są ciężkie” 1 Jn 5,3

„Kto ma przykazania moje i zachowuje je, ten Mnie miłuje. Kto zaś Mnie miłuje, ten będzie umiłowany przez Ojca mego, a również Ja będę go miłował i objawię mu siebie».” Jn 14,21

Warunkiem otrzymania większej miary Ducha św. jest posłuszeństwo Słowu – tylko wtedy Bóg objawi się wierzącemu i otrzyma on bogactwo łaski: pewność zbawienia, pokój i radość itd.

Warto pamiętać, że gdy Duch Św. zamieszkuje serce zbawionego grzesznika już na zawsze w nim przebywa. Został zapieczętowany Duchem Św. aż do dnia odkupienia.