Polska Chrześcijańska Służba
e-mail: pchswarszawa@gmail.com

Od pełnienia woli Bożej tu na ziemi zależy Twoje życie w wieczności. Czym jest wola Boża i czy można ją poznać? "Nie każdy, kto do mnie mówi: Panie, Panie, wejdzie do Królestwa Niebios; lecz tylko ten, kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie." Mt 7,21 To nie modlitwa jest wyznacznikiem lub dowodem, że jesteś wierzącym, ale posłuszeństwo Jego woli. Kiedy modlimy się "niech będzie wola Twoja" można rozumieć to w dwojaki  sposób: aktywne posłuszeństwo w tym, co Bóg nakazał oraz pasywne posłuszeństwo w cierpliwym poddaniu się Jego woli, w tym co zamierzył. Jak uporać się z Jego wolą, która wcale nam się nie podoba? Jak użyć w praktyce wiary, gdy przychodzi nieoczekiwana choroba, śmierć bliskich lub bankructwo? "Bądź wola Twoja" to uznanie Jego Opatrzności oraz test prawdziwej wiary i poziomu duchowości na ile znamy i ufamy Bogu, gdy sprawy nie idą tak jakbyśmy chcieli.

*  *  *  *

Modlimy się o wykonywanie woli Boga wierząc tylko w Jezusa. Otrzymana łaska prowadzi do świętego życia. To jest możliwe gdy aktywnie jesteśmy posłuszni Bożej woli. Taka powinna być modlitwa, by Bóg nam w tym pomógł. Musimy być tego świadomi zanim zaczniemy modlić się. Poznanie tej woli prowadzi nas drogą posłuszeństwa. Ateńczycy wielbili "nieznanego Boga" DzAp 17,23 Ap. Paweł głosił im Boga, którego osobiście poznał. Chrome jest wielbienie kogoś kogo nie znamy. Bóg jest nie tylko transcendentny, ale także immanentny. Brak poznania Boga prowadzi do agnostycyzmu. Ale poznanie woli Bożej jest niewystarczające jeśli nie praktykujemy jej. Poznanie woli Bożej tylko intelektualnie nie zaprowadzi Cię do Nieba. "I choćbym miał dar prorokowania, i znał wszystkie tajemnice, i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym." 1Kor13,2 To Chrystus nas wpierw pokochał i dał nam tę miłość cierpiąc za nasze grzechy na krzyżu. Darowanie długu i Jego przebaczenie rodzi w nas dzięki działaniu Ducha św. nie tylko wiarę, ale wdzięczność i miłość. Natomiast mając to duchowe życie odpowiadamy Bogu przez posłuszeństwo Jego Słowu."Jeśli mnie miłujecie, przykazań moich przestrzegać będziecie." Jn 14,15 Innymi słowy dowodem naszej miłości do Chrystusa jest posłuszeństwo Bogu. Poznanie Jego woli bez praktykowania jej nie przynosi szczęścia, pokoju, pewności zbawienia.

W jaki sposób mamy czynić Bożą wolę, która znajdzie Jego akceptację?

Najważniejszy jest sposób pełnienia woli Bożej. Badacze twierdzą że „sposób rzeczy jest tak samo wymagany jak sama rzecz.” Innymi słowy cel nie uświęca środków, które prowadzą do tego celu. Ważnym jest wybór takich środków, które znajdą uznanie i aprobatę Boga. Jeśli firma budowlana buduje dom wg swojego uznania, a właścicielowi nie podoba się i nie jest to zgodne z jego zamysłem, to oznacza, że odmówi zapłaty za ten dom i w konsekwencji nie wprowadzi się do niego. Podobnie dzieje się, gdy nie wykonujemy woli Bożej we właściwy sposób. Musimy nie tylko czynić to, co On wyznacza, ale tak, jak On wyznacza. Tu leży sedno życia wiary. To nie jest duchowe życie wg naszego widzimisie, ale jest ono ściśle określone. Dlatego ważne jest pytanie: „W jaki sposób mamy spełniać wolę Bożą, abyśmy mogli znaleźć uznanie i aprobatę Jedynego Boga?” Najprostszym i najbardziej przemawiającym przykładem czym jest nieposłuszeństwo jest pierwszy król Izraela Saul. Bóg obłożył wszystko kłatwą, co oznaczało, że nikt nie mógł wziąć nawet najmniejszej rzeczy z tego co Bóg zabronił. Saul jednak uważał inaczej i zabrał z tego miejsca owce, które chciał złożyć w ofierze Bogu. Cóż za bogobojny król. Bóg miał jednak inne zdanie na ten temat. Bóg przez proroka odpowiedział Saulowi: "Samuel odpowiedział: Czy takie ma Pan upodobanie w całopaleniach i w rzeźnych ofiarach, co w posłuszeństwie dla głosu Pana? Oto: Posłuszeństwo lepsze jest niż ofiara, a uważne słuchanie lepsze niż tłuszcz barani. Gdyż nieposłuszeństwo jest takim samym grzechem, jak czary, a krnąbrność, jak bałwochwalstwo i oddawanie czci obrazom. Ponieważ wzgardziłeś rozkazem Pana, więc i On wzgardził tobą i nie będziesz królem."1 Sam 15,22n. Straszne konsekwencje nieposłuszeństwa skutkujące detronizacją króla, które zostało obwieszczone Saulowi przez Boga. 

(I) Wykonujemy wolę Bożą w akceptowalny sposób, kiedy wykonujemy duchowe obowiązki. „my, którzy czcimy Boga w duchu” Flp 3, 3. Służenie Bogu duchowo oznacza wypełnianie obowiązków, kierując się wewnętrzną zasadą.
Faryzeusze byli bardzo rzetelni i dokładni, jeśli chodzi o zewnętrzną część wielbienia Boga. Jak gorliwi byli w zewnętrznym przestrzeganiu sabatu, oskarżając nawet Chrystusa o jego naruszenie! Ale wszystko to było tylko zewnętrznym posłuszeństwem: nie było w tym nic z duchowości. Spełniamy wolę Bożą w zadowalający sposób, kiedy służymy Mu na podstawie odnowionej zasady łaski. Drzewko cytrusowe może rodzić równie dobre owoce jak jabłoń, ale nie jest tak dobrymi owocami jak inne, ponieważ nie pochodzi z tak słodkiego korzenia; więc nieodrodzony człowiek może okazywać tyle samo zewnętrznego posłuszeństwa, co dziecko Boże: może tyle modlić się, tyle samo słuchać, ale jego posłuszeństwo jest surowe i gorzkie, ponieważ nie pochodzi ze słodkiego i przyjemnego korzenia łaski. Wewnętrzną zasadą posłuszeństwa jest wiara; dlatego nazywa się to „posłuszeństwem wiary”. Rz 16, 26.
Ale dlaczego wiara musi przewijać się przez całe dzieło posłuszeństwa? Ponieważ wiara patrzy na Chrystusa w każdym zadaniu, dotyka rąbka Jego szaty; a przez Chrystusa zarówno osoba, jak i ofiara są przyjmowane. "Ku uwielbieniu chwalebnej łaski swojej, którą nas obdarzył w Umiłowanym." Ef 1:6.

(2) Wykonujemy wolę Bożą w sposób akceptowalny, gdy przedkładamy Jego wolę nad wszystkie inne. Jeśli Bóg chce jednej rzeczy, a człowiek chce czegoś przeciwnego, to nie my mamy być posłuszni woli człowieka, ale woli Bożej. „Lecz Piotr i Jan odpowiedzieli im i rzekli: Czy słuszna to rzecz w obliczu Boga raczej was słuchać aniżeli Boga, sami osądźcie;”. DzAp 4:19.
Bóg powiedział w II przykazaniu: „Nie będziesz czynił rzeźbionego posągu”. Wola Boża zwyciężyła i trzech przyjaciół Daniela opowiedziało się za posłuszeństwem, nawet jeśli grozi to utratą życia. „niech ci będzie wiadome, o królu, że twojego boga nie czcimy i złotemu posągowi, który wzniosłeś, pokłonu nie oddamy.” Dan 3,18.

3) Wolę Bożą spełniamy w sposób zadowalający, gdy czynimy to tak, jak to się dzieje w niebie, to znaczy tak, jak czynią to aniołowie. Czynić wolę Bożą jak aniołowie. Oznacza to tyle, że mamy być do nich podobni i uczynić z nich nasz wzór. Chociaż nie możemy dorównać aniołom w spełnianiu woli Bożej, to jednak musimy ich naśladować; dziecko nie może pisać tak dobrze na komputerze jak stenopistka, ale jednak ją naśladuje i dąży do uzyskania takiej biegłości.

[1] Spełniamy wolę Bożą jak aniołowie w niebie, kiedy czynimy to regularnie, bez wahania; kiedy zamiast słuchać ludzkich instytucji, dekretów soborów lub tradycji ludzkich, słuchamy Jego przykazań. Aniołowie nie czynią nic poza tym, co jest im przykazane. Tak jak obowiązują w kraju prawa statutowe inaczej zwanej konstytucją, tak Pismo Święte jest prawem Bożym, którego musimy dokładnie przestrzegać. Jak wskazówki zegara są nastawione na tarczy, tak nasze posłuszeństwo jest właściwe, gdy chodzi w obrębie tarczy zegara, którym jest Słowo Boże. Jeśli posłuszeństwo nie działa w obrębie słowa, ale ma swoją regułę, nie jest to wykonywanie woli Bożej, ale naszej własnej; jest to wtedy kult woli. Pan chciał, aby Mojżesz wykonał przybytek według wzoru. Ex 25,40. Gdyby Mojżesz coś pominął lub coś do tego dodał, byłoby to bardzo prowokujące i byłoby przejawem nieposłuszeństwa Bogu. Mieszanie czegokolwiek z naszego własnego pomysłu w wielbieniu Boga jest pójściem obok, tak, wbrew wzorcowi. Jego uwielbienie jest oczkiem w jego oku, tym, z czego jest najczulszy; i nie ma nic, przeciwko czemu okazałby bardziej niezadowolenie, niż zepsucie jego kultu. Jak surowo ukarał Nadaba i Abihu za ofiarowanie obcego ognia, to znaczy takiego ognia, którego Bóg nie poświęcił na ołtarzu! Lev 10,2

Cokolwiek nie jest przez Boga wyznaczone, ofiarowuje dziwny ogień. Wielu ma dziwną skłonność do przesądów: kochają jaskrawą religię i bardziej cenią przepych kultu niż czystość; co nie może podobać się Bogu. Jak gdyby Bóg nie był wystarczająco mądry, aby wyznaczyć sposób, w jaki chce by Mu służono. Człowiek jest na tyle ślepy, arogancki i bezczelny, że narzuca Bogu sposób w jaki ma Go uwielbiać. "Wpychanie ludzkich wynalazków" lub "innowacyjne podejścia do spraw duchowych" w rzeczy święte jest spełnianiem naszej woli, a nie Bożej. Bóg jednak powiedział:„Kto zażądał tego z twojej ręki?” Iz 1,12. Spełniamy wolę Bożą tak, jak jest to czynione w niebie, kiedy czynimy to regularnie, kiedy szanujemy Jego sposób oddawania czci, które mają pieczęć boskiego autorytetu na nich.

[2] Spełniamy wolę Bożą tak, jak czynią to aniołowie w niebie, kiedy wykonujemy ją całkowicie, bez odcinania niczego; kiedy spełniamy całą wolę Bożą. Aniołowie w niebie robią wszystko, co Bóg nakazuje; nie pozostawiają nic niezrealizowanego z Jego woli. „Wy, jego aniołowie, którzy wypełniacie jego przykazania.” Ps 103,20. Jeśli Bóg posyła anioła do dziewicy Marii, on idzie na polecenie Boga, jeśli swoim aniołom powierza usługiwanie świętym, są posłuszni. Heb 1, 14. Istoty duchowe wypełniają posłuszeństwo Bogu w 100%. Jesteśmy jako dzieci Boże zobowiązani, by pełnić wolę Bożą jak aniołowie, a gdy wykonujemy całą Jego wolę, wszystko, co się dzieje dla Boga, jest czynione jednolicie. Takie było Boże zadanie dla Izraela. „Pamiętaj i czyń wszystkie moje przykazania”. Num 15,40

O Dawidzie powiedziano: „Znalazłem Dawida, męża według mego serca, który spełni całą moją wolę”, a jeśli wykonujemy wolę Bożą uczciwie, robimy to jednakowo; jesteśmy posłuszni każdej części i gałęzi Jego woli. Z pewnością jesteśmy winni tylko Bogu, naszemu Ojcu, nieograniczone posłuszeństwo, ani apostołom, ani matce Jezusa lub innym świętym. Pamiętajmy, że zgodnie z podaniem Dziejów Apostolskich wielka Artemida efeska - królowa Niebios uzurpowała sobie podobnie posłuszeństwo. Wprawdzie wierzący w Efezie w pierwszych wiekach byli wzorem do naśladowania, to jednak w 431 r. na soborze efeskim przekazano chwałę Marii tytułując ją Bogurodzicą, co stopniowo z upływem wieków doprowadziło do jej kultu i tytułowania jej jako królowej Niebios. Do dzisiaj dochodzi do zawierzeń całych krajów Maryi, np. 25 marca 2022 r. papież dokonał aktu poświęcenia Rosji i Ukrainy Niepokalanemu Sercu Maryi, kiedy modlił się: "O Maryjo, Matko Boga i nasza Matko, uciekamy się do Ciebie w tej godzinie cierpienia. Jesteś naszą Matką, miłujesz nas i znasz nas: nic, co nosimy w sercu, nie jest przed Tobą ukryte. Matko miłosierdzia, tak wiele razy doświadczyliśmy Twojej opatrznościowej czułości, Twojej obecności, która przywraca nam pokój, ponieważ Ty zawsze prowadzisz nas do Jezusa, Księcia Pokoju. (...) Przyjmij więc, o Matko, to nasze błaganie. Ty, Gwiazdo morza, nie pozwól, byśmy zostali rozbitkami w czasie wojennej burzy. Ty, Arko Nowego Przymierza, inspiruj plany i drogi pojednania (...)". Gdzie w Nowym Testamencie jest wzmianka, że adresatem naszych modlitw jest ktoś inny poza Bogiem? Który z uczniów Jezusa modlił się do matki Jezusa Marii? "Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus" 1 Tym 2,5

Wielu spełnia wolę Bożą połowicznie, przebiera w religii: w niektórych podporządkowuje się woli Bożej, w innych nie; jak kulawy koń, który stawia niektóre nogi na ziemi. Ten, kto ma grać na lutni, musi uderzać w każdą strunę, inaczej cała muzyka nie będzie harmonjna. Przykazania Boże można porównać do dziesięciostrunnej lutni; musimy być posłuszni Jego woli w każdym poleceniu, mamy uderzać w każdą strunę, inaczej nie będziemy w stanie stworzyć dobrej melodii zaakceptowanej przez dyrygenta. Tak jak zdarza się, że ktoś ma ma jedną stopę krótszą od drugiej, podobnie i obłudnicy są krótsi w niektórych obowiązkach niż w innych. Niektórzy będą się modlić, ale nie będą dawać jałmużny; niektórzy słuchają Słowa, ale nie przebaczają swoim wrogom. Jak mogą być święci, którzy nie są sprawiedliwi? Hipokryci twierdzą, że są sprawiedliwi, ale kiedy dochodzi do poświęcenia Izaaka, ukrzyżowania ukochanego grzechu lub rozstania się z częścią swojego majątku dla Chrystusa, zatrzymują się i mówią jak Naaman: „niech Pan będzie pobłażliwy dla twego sługi w tej jednej sprawie.”2 Król 5,18. Daleko to do spełniania woli Bożej, tak jak czynią to aniołowie. Bóg nie lubi takich, którzy wykonują Jego wolę połowicznie. Gdyby twój sługa wykonywał część pracy, którą mu zleciłeś, ale nie wszystkie, czy można nazwać go posłusznym?

Ale któż jest w stanie wykonać całą wolę Bożą?

Chociaż nie możemy wykonać całej Jego woli zgodnie z prawem, możemy ewangelicznie; czyli:

(a) Kiedy opłakujemy, że nie możemy lepiej czynić woli Bożej; kiedy ponosimy porażkę, płaczemy. Rz 7:24.

(b) Gdy dusza nasza pragnie pełnić całą wolę Bożą, „o gdyby drogi moje były skierowane ku przestrzeganiu przykazań twoich.” Ps 119,5. Czego dziecko Boże pragnie w sile, tego potrzebuje nadrabia pragnieniem, w wielkich sprawach wystarczy mieć wolę.

(c) Gdy staramy się w miarę naszych możliwości pełnić całą wolę Bożą. Kiedy ojciec każe swojemu dziecku podnieść ciężar, a ono nie jest w stanie, ale stara się i robi wszystko, co w jego mocy, ojciec akceptuje to tak, jakby to zrobił; więc czynić, co w naszej mocy, to ewangelicznie pełnić wolę Bożą. Bierze to w dobrej części; choć nie ku zadowoleniu, to ku akceptacji.

[3] Spełniamy wolę Bożą tak, jak to czynią w niebie aniołowie, kiedy czynimy to szczerze, bez udawania. Szczere spełnianie woli Bożej polega na dwóch rzeczach.

Po pierwsze, na spełnianiu woli Bożej z czystego szacunku dla Jego polecenia. Ofiara Abrahama z Izaaka była sprzeczna z ciałem i krwią. Poświęcić syna swojej ukochanej, syna obietnicy, i to wyłącznie ręką ojca, było ciężką służbą; ale ponieważ Bóg tak nakazał i z czystego szacunku dla tego przykazania, Abraham był posłuszny. Oznacza to właściwe wypełnianie woli Bożej, chociaż nie odczuwamy obecnie radości ani pocieszenia w obowiązkach, ponieważ Bóg nakazuje nam być posłusznymi. Nie wygoda, ale rozkaz jest podstawą obowiązku. W ten sposób aniołowie wykonują wolę Bożą w niebie.

Po drugie, szczerze pełnić wolę Bożą, to czynić ją z czystym spojrzeniem na Jego chwałę. Faryzeusze spełniali wolę Bożą, dając jałmużnę; ale tym, co było łyżką dziegciu w beczce miodu było to, że nie dążyli do jego chwały, ale do próżnej chwały. Jehu spełnił wolę Bożą, niszcząc czcicieli Baala, a Bóg go za to pochwalił; ale ponieważ jego celem było bardziej utrzymanie swojego urzędu w królestwie niż chwała Boża, Bóg uważał to za nic lepszego niż morderstwo i powiedział, że pomści krew Jezreel na domu Jehu. "I rzekł Pan do niego: Daj mu na imię Jezreel, bo już wkrótce pomszczę się za przelew krwi w Jezreelu na domu Jehu i położę kres królestwu domu Izraela" Oz 1,4.

W posłuszeństwie patrzmy na nasze cele; dlatego obierzmy właściwy cel. Możemy czynić wolę Bożą, ale nie z doskonałym sercem. „Amazjasz czynił to, co słuszne w oczach Pana, ale nie z doskonałym sercem” 2 Kron. 25,2.

Postępowanie było słuszne, ale jego cel nie był słuszny. Wolę Bożą słusznie spełnia ten, kto czyni ją uczciwie, której celem jest oddawanie czci Bogu i wywyższanie Jego imienia. To łaska działająca w człowieku czyni Boga swoim centrum. Jak Joab, zdobywszy Rabbę, posłał po króla Dawida, aby miał chwałę zwycięstwa, tak dusza pełna łaski, spełniwszy jakiś obowiązek, pragnie, aby chwała wszystkich została oddana Bogu. 2 Sam 12,27n. „Aby we wszystkim był uwielbiony Bóg” 1P4,11. Jest to spełnianie woli Bożej jak aniołowie, kiedy nie tylko zwiększamy Jego chwałę, ale też ją projektujemy. Mówi się, że aniołowie rzucają swoje korony przed tronem. Obj 4:10. Korony są znakami największej czci, ale aniołowie kładą je u stóp Pana, aby pokazać, że przypisują Mu chwałę wszystkiego, co czynią.

[4] Wolę Bożą spełniamy tak, jak to czynią w niebie aniołowie, kiedy czynimy to dobrowolnie, bez narzekania. Aniołowie uwielbiają być zatrudnieni w służbie dla Boga. Ich niebem jest służyć Bogu. Chętnie zstępują z nieba na ziemię, kiedy przynoszą Kościołowi poselstwa od Boga i radosną nowinę. Niebo jest miejscem wielkiej radości, aniołowie nie opuściliby go ani na chwilę, gdyby nie fakt, że czerpią tak nieskończoną radość z pełnienia woli Bożej. Podobni jesteśmy do aniołów, kiedy dobrowolnie spełniamy wolę Bożą. „A ty, Salomonie, mój synu, służ [Panu] ochotnym umysłem”. 1 Kron. 28,9.

Lud Boży nazywany jest ludem chętnym (hebr. ludem chęci); składają Bogu dobrowolną ofiarę; chociaż nie mogą mu służyć doskonale, służą mu chętnie. Ps 110: 3. Obłudnik może dobrze czynić, ale tego pragnąć, nie ma upodobania w obowiązkach; czyni to raczej ze strachu przed piekłem niż z miłości do Boga. Kiedy spełnia wolę Bożą, jest to wbrew jego woli. Nie ma cnoty w niechętnym. Kain złożył ofiarę, ale niechętnie; jego kult był raczej zadaniem niż ofiarą, raczej pokutą niż ofiarą; pełnił wolę Bożą, ale wbrew własnej.

W każdym obowiązku musimy być uniesieni na skrzydłach rozkoszy. Izrael miał dąć w trąby, gdy składał ofiary całopalne. "W dni waszej radości i w wasze uroczyste święta oraz w wasze dni nowiu będziecie dąć w trąby przy waszych całopaleniach i przy ofiarach pojednania. Będą one przypominały was Bogu waszemu; Jam jest Pan, Bóg wasz" Num 10,10. Miało to pokazać ich radość i radość w służeniu Bogu.

Musimy czytać i słuchać Słowo Boże z zachwytem. „Znaleziono twoje słowa i zjadłem je, i twoje słowo było dla mnie radością i radością mego serca.” Jer 15,16. Pobożna dusza idzie do słowa jak na ucztę lub jak się idzie z nią przyjemność słuchania muzyki. Sleidan donosił, że protestanci we Francji mieli kościół, który nazywali rajem, ponieważ będąc w domu Bożym, myśleli, że są w raju. Święci gromadzą się jak gołębie do okien domu Bożego. „Kim są ci, którzy lecą jak gołębie do swoich okien?” Iz 60:8.

Nie żeby prawdziwie odrodzona osoba była zawsze w tym samym radosnym usposobieniu posłuszeństwa; może czasem odczuwać niedyspozycję i znużenie duszy, ale jego znużenie jest jego ciężarem; jest zmęczony swoim znużeniem; modli się, płacze, używa wszelkich środków, aby odzyskać gorliwość i wolność w służbie Bogu, które miał w zwyczaju. Spełniać wolę Bożą w sposób zadowalający, to czynić ją dobrowolnie. Radość z obowiązku jest lepsza niż sam obowiązek. Muzyk nie jest chwalony za to, że gra długo, ale dobrze; nie chodzi o to, ile robimy, ale o to, jak bardzo kochamy. „O, jak miłuję twoje prawo!” Ps 119, 97.

Miłość jest jak piżmo wśród płótna, które ją perfumuje; aromatyzuje posłuszeństwo i sprawia, że ​​wznosi się ono do nieba jak kadzidło. To spełnianie woli Bożej, tak jak czynią to aniołowie w niebie. Są zachwyceni rozkoszą, gdy wychwalają Boga; mówi się, że mają w rękach harfy, co ma oznaczać ich radość w służbie Bogu. Obj 15: 2.
[5] Spełniamy wolę Bożą jak aniołowie w niebie, gdy czynimy to gorliwie, bez ociągania się. „Płomienni duchem, służąc Panu”; metafora zaczerpnięta z wody, gdy kipi; więc nasze uczucia powinny kipieć gorliwością i żarliwością. Rz 12,11. Aniołowie służą Bogu z takim zapałem i żarliwością, że nazywani są serafinami, od hebrajskiego słowa, które oznacza płonąć, aby pokazać, że wszyscy płoną; płoną miłością i gorliwością w czynieniu woli Bożej. Ps 104,4.

Łaska przemienia wierzącego zwanego z Nowym Testamencie świętym w serafina."Paweł i Tymoteusz, słudzy Chrystusa Jezusa, do wszystkich świętych w Chrystusie Jezusie, którzy są w Filippi" Flp 1,1 Aaron musi dołożyć płonące węgle do kadzidła. Lev 16,12. Kadzidło było rodzajem modlitwy, palącym węgle gorliwości, aby pokazać, że ogień gorliwości musi być włożony do kadzidła modlitwy. Formalność pozbawia obowiązku. Czy podobne jest do aniołów służenie Bogu tępo i chłodno? Obowiązek bez zapału jest jak ofiara bez ognia. Powinniśmy wstąpić do nieba w ognistym rydwanie oddania.

[6] Wykonujemy wolę Bożą jak aniołowie w niebie, gdy dajemy Mu to, co najlepsze w każdej służbie. „Ze wszystkich waszych darów złożycie wszystko, co najlepsze.” Num 18,29. „W miejscu świętym każesz wylewać Panu mocne wino na ofiarę płynną.” Num 28,7. Żydzi nie mogli ofiarować Panu wina, które było małe lub mieszane, ale mocne wino, aby sugerować, że musimy ofiarować Bogu to, co najlepsze, najsilniejsze z naszych uczuć. Gdyby małżonek miał kielich bardziej soczysty i pikantny, Chrystus powinien z niego pić. „Chciałbym cię napić korzennego wina z soku z mojego granatu” PnP 8, 2. W ten sposób aniołowie w niebie wykonują wolę Bożą; służą Mu najlepiej; wychwalają Go jak serafini, wysokimi strunami; więc ten, kto kocha Boga, oddaje Mu pełne, całkowite posłuszeństwo.

Bóg zakwestionował tłuszcz całej ofiary jako należnej. Lev 3,16. Obłudnicy nie dbają o to, jaką służbę oddają Bogu; myślą, żeby Go czymkolwiek zniechęcić; nie ponoszą żadnych kosztów w swoich obowiązkach. „Kain przyniósł owoc ziemi”. Gen 4,3. Duch Święty zauważył, że ofiara Abla była kosztowna. On „przyniósł z pierworodnych swojej trzody i z jej tłuszczu.” Gen 4,4. Kiedy mówi o ofierze Kaina, mówi tylko: „Przyniósł z płodów ziemi”. ofiarowujemy tłuste rzeczy, dedykujemy Mu to, co najlepsze.

[7] Spełniamy wolę Bożą jak aniołowie w niebie, kiedy czynimy to chętnie i szybko. Aniołowie nie kwestionują ani nie rozpatrują sprawy, ale gdy tylko otrzymują od Boga zadanie i polecenie, natychmiast są posłuszni. Aby pokazać, jak bardzo są gotowi do spełniania woli Bożej, cheruby, przedstawiające aniołów, zostały opisane ze skrzydłami. ‛Człowiek Gabriel (to był anioł) szybko latał’. Dan 9,21.

W ten sposób powinniśmy pełnić wolę Bożą jak aniołowie. Jak tylko Bóg wypowie słowo, powinniśmy być ambitni, by być Mu posłuszni. Niestety! jak długo to trwa czasami, zanim możemy dostać pozwolenie na pójście do służby! Chrystus chętniej szedł do krzyża niż my do tronu łaski. Ile mamy sporów i wymówek! Czy jest to spełnianie woli Bożej, tak jak czynią to aniołowie w niebie? Otrząśnijmy się z tej indolencji wobec obowiązku, jak Paweł strząsnął żmiję. Łaska Ducha Świętego nie zna opieszałych wysiłków. „Oto dwie kobiety, a wiatr był w ich skrzydłach”. Zach 5,9. Skrzydła są szybkie, ale wiatr w skrzydłach jest bardzo szybki; taka gotowość powinna być w naszym posłuszeństwie. Gdy tylko Chrystus nakazał Piotrowi zarzucić sieć, zarzucił ją i wiecie, jaki odniósł sukces. Łukasza 5,4. Prorokowano o tych, którzy zostali przyprowadzeni do domu Chrystusa: „Gdy tylko o mnie usłyszą, będą mi posłuszni” (Ps 18,44).

[8] Wykonujemy wolę Bożą jak aniołowie w niebie, kiedy robimy to nieustannie. Aniołowie nigdy nie są zmęczeni spełnianiem woli Bożej; służą mu dniem i nocą. Obj 7,15. Dlatego powinniśmy ich naśladować. „Błogosławiony [ten], który postępuje sprawiedliwie przez cały czas”. Ps 106,3. Stałość wieńczy posłuszeństwo. Sprawiedliwość polega nie na rozpoczęciu, ale na ukończeniu dzieła. Nasze posłuszeństwo musi być jak ogień ołtarza, który nieustannie płonie. Lev 6,13.

Obłudnicy szybko rezygnują ze spełniania woli Bożej. Są jak chryzolit, który rano ma złocisty kolor, jest bardzo jasny dla oka, ale pod wieczór matowieje i traci swój blask. Powinniśmy nadal czynić wolę Bożą, ze względu na wielką stratę, która nas spotka, jeśli tego nie zrobimy. Będzie utrata honoru. „Aby żaden mężczyzna nie wziął twojej korony”, sugerując, że gdyby kościół w Filadelfii zaprzestał posłuszeństwa, straciłby swoją koronę, czyli swój honor i reputację. "trzymaj, co masz, aby nikt nie wziął korony twojej" Obj 3,11. Odstępstwo powoduje hańbę. Judasz chociaż był apostołem, stał się zdrajcą, co było hańbą.

Jeśli rezygnujemy z naszego posłuszeństwa, jest to strata wszystkiego, co już zostało zrobione. Wszystkie modlitwy człowieka są stracone, wszystkie sabaty, których przestrzegał, są stracone; wszystkie swoje dobre uczynki. „Nie będzie wspominana cała jego sprawiedliwość, którą uczynił”. Ezech 18,24. Niweczy wszystko, co uczynił; jakby ktoś narysował ołówkiem ciekawy obrazek, a potem przyszedł z gumką i znowu go wytarł. Utrata duszy i szczęścia. Byliśmy na dobrej drodze do nieba, ale zrezygnowaliśmy z pełnienia woli Bożej, przegapiliśmy wspaniałą chwałę i pogrążyliśmy się jeszcze głębiej w potępieniu. „Lepiej byłoby nie znać drogi sprawiedliwości, niż gdy poznali ją, odwrócić się od świętego przykazania.” 2 P 2,21. Dlatego kontynuujmy pełnienie woli Bożej. Stałość wkłada koronę na głowę posłuszeństwa.

Co towarzyszy cierpliwemu podporządkowaniu się woli Bożej?

(1) Chrześcijanin może być głęboko wyczulony na nieszczęścia, a mimo to cierpliwie podporządkowywuje się woli Bożej. Nie powinniśmy być stoikami, nieczułymi i obojętnymi na postępowanie Boga. Chrystus był rozsądny, kiedy pocił się kroplami krwi, ale było poddał się woli Bożej. „Jednakże nie jak ja chcę, ale jak Ty” (Mt 26,39). Jesteśmy wezwani do uniżenia się pod Bożą ręką, czego nie możemy uczynić, jeśli nie jesteśmy tego świadomi. 1 P 5, 6.

(2) Chrześcijanin może płakać w nieszczęściu, a mimo to cierpliwie podporządkować się woli Bożej. Bóg dopuszcza łzy: grzechem jest być „bez naturalnego uczucia”. Rzym. 1,31. Łaska czyni serce miękkim; smutek trzymany w sercu dławi; płacz daje upust smutkowi; smutek wylewa się łzami. Józef płakał nad swoim zmarłym ojcem; Job, gdy otrzymał od razu wiele złych wieści, rozdarł swój płaszcz na znak smutku, ale nie rwał sobie włosów w gniewie. Ale światowy smutek nie może jednak być nieumiarkowany; np. gdy żyła może krwawić zbyt mocno; a woda podnosi się zbyt wysoko, gdy przelewa się przez brzegi.

(3) Chrześcijanin może narzekać w swoim nieszczęściu, a mimo to być posłusznym woli Bożej. „Głosem wołam do Pana, wylewam przed Nim moją skargę” Ps 142,1n. Możemy, będąc uciskani, powiedzieć Bogu, jak jest z nami, i pragnąć, aby spisał nasze krzywdy. Czyż dziecko nie będzie skarżyło się ojcu, gdy zostanie skrzywdzone? Święta skarga może zgadzać się z cierpliwym poddaniem się woli Bożej; ale chociaż możemy narzekać Bogu, nie wolno nam narzekać na Boga.

Co jest niezgodne z cierpliwym poddaniem się woli Bożej?

(1) Niezadowolenie z opatrzności. Niezadowolenie zawiera w sobie mieszaninę żalu i gniewu, a jedno i drugie musi wywołać burzę namiętności w duszy. Kiedy Bóg dotknął źrenicy naszego oka i uderzył nas w to, co kochaliśmy, jesteśmy drażliwi i posępni, a On nie patrzy na nas dobrze. „Czemu się gniewasz?”, jak ponury ptak, który się gniewa i bije się o klatkę. Gen 4, 6.

(2) Szemranie nie może ostać się przed poddaniem się woli Bożej. Szemranie jest szczytem zniecierpliwienia, jest rodzajem buntu duszy przeciw Bogu. „Lud mówił przeciw Bogu.” Num 21, 5. Kiedy chmura smutku zbiera się w duszy i nie tylko leje się z niej łzami, ale wydobywa się z niej grad, szemrząc słowa przeciw Bogu, to jest dalekie od cierpliwego poddania się do jego woli. Gdy woda jest gorąca, szumowiny się gotują; kiedy serce płonie gniewem na Boga, wtedy szemranie się gotuje.

Szemrzące źródła wywodzą się:

[1] Z pychy. Ludzie myślą, że z ręki Boga zasłużyli na coś lepszego; a kiedy zaczynają puchnąć, plują trucizną.

[2] Z nieufności. Ludzie nie wierzą, że Bóg może zrobić melasę z trucizny, wydobyć dobro ze wszystkich ich kłopotów, dlatego szemrzą. „Nie uwierzyli Jego słowu, lecz szemrali” (Ps 106,24-25). Ludzie szemrzą przeciwko Opatrzności Bożej, ponieważ nie ufają Jego obietnicom. Bóg ma wiele do zrobienia, aby znieść ten grzech."Jak długo jeszcze będzie ten zły zbór szemrać przeciwko mnie? Słyszałem bowiem szemranie synów izraelskich, z jakim występują przeciwko mnie" Num 14,27. Daleko mu do poddania się woli Bożej.

(3) Rozstrojenie ducha nie może iść w parze ze spokojnym poddaniem się woli Bożej; jak ktoś mówi: Jestem tak pogrążony w kłopotach, że nie wiem, jak się z nich wydostać; głowa i serce są tak zajęte, że nie jestem godzien się modlić. Kiedy struny skrzypiec są zbyt napięte, nie można tworzyć dobrej muzyki; więc kiedy duch chrześcijanina jest zakłopotany i zaniepokojony, nie może on w swoim sercu śpiewać Panu. Być zdezorientowanym to tak, jakby armia została rozgromiona, jedna biegnie w tę stronę, a druga w tamtą, wszystko jest w nieładzie; więc kiedy chrześcijanin się spieszy, jego myśli biegną w górę i w dół, jakby był zgubiony, co nie może polegać na cierpliwym poddaniu się woli Bożej.

(4) Samousprawiedliwianie się nie może zgadzać się z poddaniem się woli Bożej, kiedy człowiek zamiast upokorzyć się pod Bożą ręką, usprawiedliwia się. Dumny grzesznik broni się sam i jest gotów oskarżyć Boga o niesprawiedliwość, to znaczy tak, jakbyśmy obciążyli słońce ciemnością. Daleko temu do poddania się woli Bożej. Bóg uderzył w krzew Jonasza, a on oparł się na własnym usprawiedliwieniu. ‛Dobrze czynię, gdy się gniewam aż do śmierci’."Wtedy rzekł Bóg do Jonasza: Czy to słuszne, tak się gniewać z powodu krzewu rycynowego? A ten odpowiedział: Słusznie jestem zagniewany, i to na śmierć. Jonasza 4:9. Co! gniewać się na Boga i usprawiedliwiać to! „Dobrze, że się gniewam!” To było dziwne, jak na proroka, i dalekie od modlitwy, której nauczył nas Chrystus: „Bądź wola Twoja”.

Czym jest cierpliwe poddanie się woli Bożej?

Jest to łaskawa postawa duszy, dzięki której chrześcijanin jest zadowolony, że jest do dyspozycji Boga i zgadza się z Jego mądrością. „To jest Pan, niech czyni, co uważa za dobre.” 1 Sam 3,18 „Niech się stanie wola Pańska.” Dzieje Apostolskie 21,14. Poniżej wyjaśnienie , w czym ta uległość woli Bożej leży.

Polega ona głównie na trzech rzeczach:

(1) W uznaniu ręki Boga; widzieć Boga w utrapieniu. „Nieszczęście nie powstaje z prochu”; nie przychodzi przez przypadek. Joba 5,6. Job patrzył na Boga we wszystkim, co go spotkało. „Pan zabrał”. Job 1,21. Nie skarży się na Chaldejczyków ani na wpływ planet: patrzy poza drugie przyczyny, widzi Boga w nieszczęściu. „Pan zabrał”. Nie może być poddania się woli Bożej, dopóki nie będzie uznania Bożej ręki.

(2) Cierpliwe poddanie się woli Bożej polega na usprawiedliwianiu Boga. „Boże mój, wołam, a Ty nie słyszysz” — milczysz na mnie w moim utrapieniu. Ps 22, 2. „Ale ty jesteś święty”; w. 3. Bóg jest święty i sprawiedliwy nie tylko wtedy, gdy karze bezbożnych, ale kiedy dotyka sprawiedliwych. Chociaż włożył piołun do naszego kielicha, my Go bronimy i głosimy Jego sprawiedliwość. Kiedy cesarz Maurycjusz ujrzał, jak jego syn został zabity na jego oczach, wykrzyknął: „Sprawiedliwy jesteś, Panie, na wszystkich swoich drogach”. Usprawiedliwiamy Boga i wyznajemy, że karze nas mniej, niż na to zasługujemy. "A po tym wszystkim, co spadło na nas z powodu naszych złych uczynków i wielkiej naszej winy - przy czym Ty, Boże nasz, nie wymierzałeś nam kary według winy naszej, lecz darowałeś nam tylu ocalonych " Ezd 9:13.

(3) Cierpliwe poddanie się woli Bożej polega na przyjęciu kary. „I wtedy przyjmą karę za swoją nieprawość.” Obj. 26,41. Przyjęcie kary jest przyjęciem wszystkiego, co Bóg czyni w dobrej części. Ten, kto przyjmuje karę, mówi: „Bóg jest laską Pańską”, całuje tę laskę, tak, błogosławi Boga, że ​​użył tak miłosiernej surowości.
Cierpliwe poddanie się woli Bożej w nieszczęściu świadczy o wielkiej mądrości i pobożności. Umiejętności pilota są najbardziej widoczne podczas burzy, tak łaska chrześcijanina podczas burzy nieszczęścia. Poddanie się woli Bożej jest dla nas najbardziej potrzebne, gdy nie jesteśmy na górze, ale w dole. W niebie cierpliwość nie będzie nam potrzebna, tak jak światło gwiazd, gdy świeci słońce. W niebie będzie wszelka radość, a po co więc cierpliwość? Noszenie złotej korony nie wymaga cierpliwości; ale kiedy żyjemy tutaj, w dolinie łez, bardzo potrzebne jest cierpliwe poddanie się woli Bożej. „Potrzebujecie cierpliwości” "Albowiem wytrwałości wam potrzeba, abyście, gdy wypełnicie wolę Bożą, dostąpili tego, co obiecał." Heb 10,36.

Pan czasami zsyła na nas ciężkie nieszczęścia. „Twoja ręka ściska mnie boleśnie”. Ps 38,2. Słowo w oryginale tłumaczone jako „utrapiony” oznacza „roztopiony”. Bóg czasami topi swój lud w piecu. Czasami zsyła na nas różne nieszczęścia. „On mnoży moje rany”. Job 9,17.

(1) Czasami Bóg dotyka ubóstwem. Wdowie nie zostało nic poza garnkiem oliwy. 2 Król 4:2. Ubóstwo jest wielką pokusą. Mieć majątek zredukowany prawie do zera, to trudna rzecz dla ciała i krwi. „Nie nazywaj mnie Noemi, ale Mara; Wyszedłem pełen, a Pan przyprowadził mnie z powrotem do domu z pustym”. Rut 1,20n. To naraża na pogardę. Kiedy syn marnotrawny był biedny, jego brat wstydził się go. „Ten twój syn” — powiedział nie ten mój brat, ale ten twój syn; gardził nazywaniem go bratem. Łk 15, 30. Kiedy jeleń zostaje postrzelony i krwawi, reszta stada go odpycha, więc kiedy Bóg strzela strzałą ubóstwa w jednego, inni są gotowi go odepchnąć.

(2) Bóg czasami dotyka zniewagą. Ci, którzy mają w sobie światło łaski, mogą zostać przyćmieni w ich imieniu. Wg Tertuliana pierwszym chrześcijanom zarzucano winnych kazirodztwa. Lutra nazywano trębaczem buntu. David nazywa wyrzuty łamiące serce. Ps 69, 20. Bóg często pozwala swoim drogim świętym ćwiczyć się w tym. Brud może zostać rzucony na perłę, a imiona zapisane w księdze życia mogą zostać wymazane. Szczerość chroni przed piekłem, ale nie przed oszczerstwami.

(3) Bóg czasami dotyka nas z powodu utraty drogich krewnych. „Synu człowieczy, oto jednym uderzeniem odbieram ci pożądanie twoich oczu”. Ezech 24,16. To jest jak wyrwanie kończyny z ciała. Zabiera święte dziecko: życie Jakuba było związane z Beniaminem. Gen 44, 30. Gorsza od utraty dzieci jest kontynuacja ich jako żywych krzyży; gdzie rodzice oczekiwali miodu, tam piołun. Czyż może być większa rana dla bogobojnego rodzica niż dziecko, które wyrzeka się Boga swojego ojca? Substancja żrąca zastosowana do ciała może działać dobrze, ale złe dziecko jest żrące dla serca. Takiego nieposłusznego syna miał Dawid, który spiskował zdradę i nie tylko odebrałby ojcu koronę, ale i życie.

(4) Bóg czasami dotyka ułomnością ciała. Choroba odbiera komfort życia i często powoduje śmierć.

Bóg wystawia swój lud na próbę różnymi udrękami, tak że potrzebna jest cierpliwość do poddania się Jego woli. Ten, kto strzela do siebie różnymi kulami, potrzebuje zbroi; więc kiedy atakują dolegliwości, potrzebujemy cierpliwości jako pancerza. Czasami pozwala, by cierpienie trwało długo. Ps 74,9.
Podobnie jak w przypadku chorób, niektóre z nich są chroniczne i utrzymują się na ciele przez kilka lat; tak samo jest z utrapieniem, Pan ma upodobanie wystawiać wielu swoich drogich na chroniczne nieszczęścia, jakie spoczywają na nich przez długi czas. We wszystkich tych przypadkach potrzebna jest cierpliwość i uległość ducha woli Bożej.

Napomnienie: Bóg upomina tych, którzy jeszcze nie nauczyli się tej części modlitwy Pańskiej: „Bądź wola Twoja”; oni tylko to powiedzieli, ale się tego nie nauczyli. Jeśli sprawy nie układają się po ich myśli, jeśli wiatr Opatrzności przecina falę ich woli, są niezadowoleni i narzekają. Gdzie jest teraz poddanie woli Bogu? Czy jesteśmy niezadowoleni z Boga, jeśli coś nam się nie podoba? Rachela wołała: „Dajcie mi dzieci, bo inaczej umrę”. Gen 30, 1. Bóg pozwolił jej mieć dziecko, ale kosztowało ją to życie. "A gdy uchodziła z niej dusza, bo umierała, nazwała go: Ben-Oni, lecz ojciec nazwał go Beniamin." Gen 35:18. Izrael nie był zadowolony z manny, ale musiał mieć przepiórki, a Bóg ukarał ich, pozwalając im mieć ich wolę. „Pojawił się wiatr od Pana i przyniósł przepiórki; a gdy mięso było jeszcze między ich zębami, rozpalił się przeciwko nim gniew Pana i Pan dotknął lud bardzo wielką plagą’. "Miejsce to nazwano Kibrot-Hattaawa (Groby Rozkoszy), gdyż tam pogrzebano ludzi pożądliwych." Num 11:31,33n.
Lepiej, żeby obyło się bez przepiórek niż z takim kwaśnym sosem. Wielu natarczywie pragnęło życia dziecka i nie mogło pogodzić się z wolą Bożą, by zadowolić się rozstaniem z nim; a Pan ich ukarał, pozwalając im mieć ich wolę; bo dziecko żyło i było dla nich ciężarem. Widząc, że ich wola się krzyżuje, Bóg, ich dziecko, będzie ich krzyżował.

Zachęcenie: Bądźmy napominani, niezależnie od tego, z czym Bóg nas nęka, abyśmy znosili to ze spokojem umysłu, abyśmy poddali Mu naszą wolę i powiedzieli: „Bądź wola Twoja”. Jego wolę z naszą, czy też my naszą wolę podporządkowujemy Jego woli? Powiedz jak Heli: „To jest Pan, niech czyni, co mu się wydaje dobre”; i jak Dawid: „Oto jestem; niech mi uczyni, co mu się podoba.” 1 Sam 3,18 2 Sm 15,26. To mi się podoba, co podoba się królowi. powiedzmy, że to, co podoba się Bogu, podoba się nam. „Bądź wola Twoja”. Niektórzy nie nauczyli się jeszcze tej sztuki poddania się Bogu; i naprawdę ten, kto chce cierpliwości w utrapieniu, jest jak żołnierz w bitwie, który potrzebuje zbroi.

Jaki zysk jest w nieszczęściu?

Cierpienia są dyscyplinujące, uczą nas. Szkoła krzyża, szkołą światła. Wiele psalmów ma napis Maschil, psalm zawierający instrukcje; więc cierpienie ma na sobie napis Maschil, cierpienie dające instrukcje. „Słuchajcie rózgi”. Mich 6:+,9. Luter mówił, że nigdy nie mógł właściwie zrozumieć niektórych psalmów, dopóki nie znalazł się w nieszczęściu. Gedeon „wziął ciernie z pustyni i osty i nauczał nimi mieszkańców Sukkot”. Sędziów 8,16. Bóg uczy nas przez ciernie i osty nieszczęścia.

Cierpienie pokazuje nam więcej naszych serc. Woda w szklance wygląda na przejrzystą; ale zagotuj to, a szumowiny się zagotują; więc kiedy Bóg podpala nas ogniem, wrze zepsucie, którego wcześniej nie dostrzegaliśmy. Utrapienia ostre są dla duszy jak ulewny deszcz dla domów; nie wiemy, że w domu są dziury, dopóki nie nadejdzie deszcz, ale potem widzimy, jak spada tu i tam; tak więc nie wiemy, jakie nieufortyfikowane żądze są w duszy, dopóki nie nadejdzie burza utrapienia; następnie znajdujemy niewiarę, niecierpliwość, cielesny strach, opadający w wielu miejscach. Utrapienie jest maścią na oczy, oczyszcza nasz wzrok: laska daje mądrość.

Utrapienie przypomina te grzechy, które pogrzebaliśmy w grobie zapomnienia. Bracia Józefa, przez dwadzieścia lat razem, wcale nie byli zaniepokojeni swoim grzechem sprzedania brata; ale kiedy przybyli do Egiptu i zaczęli być w tarapatach, przypomniał im się ich grzech, a serca ich uderzyły. „Powiedzieli jeden do drugiego: Jesteśmy naprawdę winni z powodu naszego brata. " Wtedy mówili jeden do drugiego: Zaiste, zgrzeszyliśmy przeciwko bratu naszemu, bo widząc utrapienie duszy jego, gdy nas błagał, nie usłuchaliśmy go, dlatego przyszło na nas to utrapienie." Gen 42, 21. Kiedy człowiek jest w nieszczęściu, jego grzech przychodzi mu na nowo do głowy; sumienie wygłasza kazanie-próbę całego zła, które zaszło w jego życiu; wspominając jego wydatek cennego czasu, łamanie sabatu, lekceważenie słowa, wychodzi z Piotrem i gorzko płacze. W ten sposób laska daje mądrość, ujawnia ukryte zło serca i przypomina dawne grzechy.

Utrapienie przynosi pożytek, ponieważ ożywia ducha modlitwy; sprawiedliwi są dotknięci, aby w swoim utrapieniu modlili się. Jonasz spał na statku, ale modlił się w brzuchu wielkiej ryby. Być może w czasach zdrowia i pomyślności modliliśmy się na zimno i formalnie, nie dokładaliśmy węgli do kadzideł, prawie nie zważaliśmy na nasze własne modlitwy, a jak Bóg miałby na nie uważać? Bóg zsyła taki czy inny krzyż, abyśmy się poruszyli, aby Go uchwycić. Kiedy Jakub bał się o życie z powodu swojego brata, walczył z Bogiem i płakał w modlitwie, i nie opuścił Go, dopóki mu nie pobłogosławił. "Walcząc z aniołem zwyciężył, z płaczem błagał o zmiłowanie" Oz 12,5.

Tak jest z wieloma dziećmi Bożymi, podobnie jak z tymi, którzy wcześniej cierpieli na potliwość w tej krainie, była to senna choroba, jeśli spali, umierali; dlatego, aby nie zasnąć, zostali uderzeni gałązkami rozmarynu; tak więc Pan używa nieszczęścia jako gałązki rozmarynu, aby nie zasnąć i obudzić ducha modlitwy. „Wylewali modlitwę, gdy ich skarcenie twoje”; teraz ich modlitwa przebiła niebiosa. Iz 26,16. W chwilach ucisku modlimy się z uczuciem i nigdy nie modlimy się tak żarliwie, jak wtedy, gdy modlimy się z uczuciem; a czy to nie jest dla naszego dobra?

Utrapienie jest dla nas korzystne, ponieważ jest środkiem do oczyszczenia z naszych grzechów. „W ten sposób zostanie oczyszczona nieprawość Jakuba”. Iz 27,9. Cierpienie jest Bożym lekarstwem na wypędzenie szkodliwego humoru, leczy pychę, gorączkę pożądania; a czy to nie jest dla naszego dobra? Utrapienie jest Bożym aktem, by usunąć naszą rdzę, Jego cepem, by wymłócić nasze łuski. Woda nieszczęścia nie ma nas zatopić, ale zmyć nasze plamy.

Cierpienie jest dla naszego dobra, ponieważ jest sposobem na oderwanie nas od świata. Świat często okazuje się pajęczyną. Zgubne światowe rzeczy pętają nas więżią nadziei - Tertulian. Utrudniają nam przejście do nieba. Jeśli zegar jest nakręcony, stoi w miejscu; tak więc, kiedy serce jest zbyt nastawione na świat, stoi nieruchomo wobec rzeczy niebiańskich. Utrapienie brzmi jak odwrót, który ma nas odwieść od nieumiarkowanej pogoni za rzeczami ziemskimi. Kiedy rzeczy są zamrożone i zastygłe, jedynym sposobem na ich rozdzielenie jest ogień; tak więc, kiedy serce i świat są ze sobą zastygłe, Bóg nie ma lepszego sposobu na ich rozdzielenie niż ogień udręki.

Cierpienie jest dla naszego zysku, ponieważ oczyszcza nas. Prowadzi nas do kolejnych stopni świętości. „On dla naszego pożytku, abyśmy byli uczestnikami jego świętości.” Heb 12,10. Naczynia miłosierdzia są jaśniejsze do mycia. Tak jak wylewasz wodę na swoje płótno, gdy chcesz je wybielić, tak Bóg wylewa na nas wody udręki, aby wybielić nasze dusze. Liście figowca i korzeń są gorzkie, ale owoce są słodkie; tak samo utrapienia są gorzkie, ale przynoszą słodkie owoce sprawiedliwości. Heb 12,11. To powinno skłonić nas do poddania się Bogu i powiedzenia: „Bądź wola twoja”.

Innym sposobem, jeśli chcemy poddać się woli Bożej w nieszczęściu, jest dobrze zinterpretować postępowanie Boga i przyjąć wszystko, co On robi, w najlepszym tego słowa znaczeniu. Jesteśmy skłonni do błędnej interpretacji Bożych działań i złej ich interpretacji, tak jak zrobił to Izrael. „Dlaczego wyprowadziliście zgromadzenie Pana na tę pustynię, żebyśmy tam pomarli?” Num 20, 4. Mówimy, że Bóg sprowadził na nas nieszczęście, ponieważ nas nienawidzi i zamierza nas zniszczyć; a takie twarde myśli o Bogu powodują ponurość i upór. Dokonajmy sprawiedliwej i szczerej interpretacji opatrzności. Czy Bóg nas dotyka? Powiedz, może chce nam w tym okazać miłosierdzie: wypróbuje nas, czy będziemy go kochać w utrapieniach; zamierza umartwić jakiś grzech lub skorzystać z jakiejś łaski; uderza w ciało, aby zbawić duszę. Gdybyśmy umieli nadać takie dobre znaczenie postępowaniu Bożemu, powinniśmy powiedzieć: „Bądź wola Twoja”. „Niech sprawiedliwy mnie uderzy; będzie to życzliwość; będzie to doskonały olejek, który głowy mi nie złamie’. Ps 141, 5.

Ostatnim sposobem, jeśli chcesz poddać się Bogu w utrapieniu, jest wiara, że ​​obecny stan jest dla ciebie najlepszy. Nie jesteśmy kompetentnymi sędziami. Wydaje nam się, że najlepiej jest mieć swobodę i obfitość, ale Bóg uważa cierpienie za najlepsze. Widzi, że nasze dusze najlepiej rozwijają się na gołym pospolitym ugorze. Upadek liścia jest źródłem naszej łaski. Gdybyśmy uwierzyli, że warunki, jakie Bóg dla nas przygotował, byłyby najlepsze, kłótnia wkrótce dobiegłaby końca, a my usadowilibyśmy się usatysfakcjonowani tym, co On robi, i powiedzieli: „Bądź wola Twoja”.