Polska Chrześcijańska Służba
e-mail: pchswarszawa@gmail.com

Od pełnienia woli Bożej tu na ziemi zależy Twoje życie w wieczności. Czym jest wola Boża i czy można ją poznać? "Nie każdy, kto do mnie mówi: Panie, Panie, wejdzie do Królestwa Niebios; lecz tylko ten, kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie." Mt 7,21 To nie modlitwa jest wyznacznikiem lub dowodem, że jesteś wierzącym, ale posłuszeństwo Jego woli. Kiedy modlimy się "niech będzie wola Twoja" można rozumieć to w dwojaki  sposób: aktywne posłuszeństwo w tym, co Bóg nakazał oraz pasywne posłuszeństwo w cierpliwym poddaniu się Jego woli, w tym co zamierzył. Jak uporać się z Jego wolą, która wcale nam się nie podoba? Jak użyć w praktyce wiary, gdy przychodzi nieoczekiwana choroba, śmierć bliskich lub bankructwo? "Bądź wola Twoja" to uznanie Jego Opatrzności oraz test prawdziwej wiary i poziomu duchowości na ile znamy i ufamy Bogu, gdy sprawy nie idą tak jakbyśmy chcieli.

Czytaj więcej...

Strach i lęk ograniczają naszą zdolność do odnoszenia sukcesów i uniemożliwiają osiągnięcie spełnienia i szczęścia. To lęk, który paraliżuje przed podjęciem nowych wyzwań. Jeśli samoświadomość dziecka Bożego jest niska, to stopień podjęcia się danego zadania, posłuszeństwa Bogu jest także niski. Dlaczego Jonasz nie chciał iść do Niniwy? Nie odpowiadała mu ta misja i uciekł? Może nie dlatego, że bał się o swoje życie albo uważał to zadanie za beznadziejne. Odmówił, bo bał się sukcesu zgodnie z Jego, a nie własnymi oczekiwaniami. Gdyby Bóg zapewnił go o nadchodzącym sądzie wobec Niniwy chętnie, by poszedł. Jonasz nie chciał być posłańcem przebaczenia, a taką postawą cechował się Jezus kiedy uzdrowił córkę Kananejczyka lub kiedy powiedział: „Mam inne owce, które nie są z tej owczarni”Jn 10,16. Syndrom starszego brata w podobieństwie o synu marnotrawnym dowodzi, że Jonasz inaczej rozumiał swoją wyjątkowość i wybranie. Ale wszelka ekskluzywność religijna, pogardliwe ocenianie innych jest sprzeczne z Duchem Chrystusowym. Stąd wynika tragizm i kompleks Jonasza, który w przejmujący sposób modlił się z najmroczniejszego miejsca, w którym nastąpił nieoczekiwany zwrot. Rozważanie poniżej.

Czytaj więcej...

Światowość jest powszechnym i zgubnym objawem hipokryzji, który skrywa się pod płaszczykiem ludzi religijnych i ich wyznania wiary. Inną sprawą jest życie wiary, jeszcze inną deklarowanie lub wyznawanie Credo nicejskiego. Przeglądające słowo zwraca się do nas wprost z pytaniem czy we właściwym miejscu ulokowaliśmy serce i naszą miłość oraz czy ten skrzętnie ukrywany skarb jest drogocenny, czy też po próbie okaże się zwykłą "podróbką"? Z drugiej strony fałszywa religijność, obłuda lub świętoszkowatość i pozoranctwo na "silenie się na duchowego chrześcijanina" jest niebezpieczne i żałosne. Budowanie cennej wiary w osobistym życiu na prawdziwej wartości Chrystusa (bez ujmowania kim jest i Jego zasług) jest zgoła czymś innym niż religijne aktywności i pozycja społeczna czy kościelna, co widać na przykładzie bogatego młodzieńca. Tego nie dostrzeże pobieżny lub nieuważny obserwator, który widział w Chrystusie "pijaka i przyjaciela celników". Jeśli cenimy naprawdę Chrystusa nasze serca będą niepodzielne, a myśli nie będą rozdwojone, ale poddane Jemu w 100%, w których "ukryty wewnętrzny człowiek ma niezniszczalny klejnot łagodnego i cichego ducha" 1P3,4 Klejnot pokory jest dzisiaj rzadko spotykany ...,a jest to jedna z cech sług Chrystusa, którymi są wszyscy prawdziwie wierzący.  Poniżej rozważanie

Czytaj więcej...

W różnych okresach życia jesteśmy pod wpływem różnych autorytetów. Jedni są autorytetami w sprawie zdrowia, inni w finansach, inni w sprawach wiary itd. Na podstawie doświadczeń zyciowych weryfikujemy i oceniamy czy nadal ta osoba lub instytucja może być dla nas autorytetem czy straciliśmy do niej zaufanie. Gdy jesteśmy młodzi bezkrytycznie przyjmujemy opinie tej osoby, cenimy ją i wykonujemy jej zalecenia. Co w życiu wierzącego jest ostatecznym autorytetem? Człowiek, Biblia, duchowny, instytucja czy kościół? Zanim dokonamy wyboru musimy dokonać oceny. Ocena jest sposobem weryfikacji zbioru kompetencji poszczególnego człowieka lub organizacji. Autorytet natomiast jest pozytywną oceną zbioru tych kompetencji. Tutaj kluczowym jest kompetencja. Jak Bóg zapatruje się na tą sprawę? Rozważanie poniżej.

Czytaj więcej...

Od czasu wynalezienia ruchomej czcionki w 1440 r. przez Gutenberga oraz zastosowania przez niego druku na skalę przemysłową minęło prawie 600 lat. Czy to oznacza, że dzisiaj jesteśmy wolni od analfabetyzmu? W żadnym razie - społeczeństwo polskie na skutek uwarunkowań społeczno - polityczno - religijnych tkwi w czołówce państw, których mieszkańcy mają problemy czytania ze zrozumieniem. W tym kontekście czytanie Biblii jest nielada sztuką, a jeszcze większą próba zastosowania jej zgodnie z intencjami autorów ksiąg, co nie jest tak oczywiste, gdy pojawia się nadrzędność niezależnej Dogmatyki, która jest zaprzeczeniem elementarnego zrozumienia pisanego biblijnego tekstu, zdrowego rozsądku i logiki. 

Czytaj więcej...