Światowość jest powszechnym i zgubnym objawem hipokryzji, który skrywa się pod płaszczykiem ludzi religijnych i ich wyznania wiary. Inną sprawą jest życie wiary, jeszcze inną deklarowanie lub wyznawanie Credo nicejskiego. Przeglądające słowo zwraca się do nas wprost z pytaniem czy we właściwym miejscu ulokowaliśmy serce i naszą miłość oraz czy ten skrzętnie ukrywany skarb jest drogocenny, czy też po próbie okaże się zwykłą "podróbką"? Z drugiej strony fałszywa religijność, obłuda lub świętoszkowatość i pozoranctwo na "silenie się na duchowego chrześcijanina" jest niebezpieczne i żałosne. Budowanie cennej wiary w osobistym życiu na prawdziwej wartości Chrystusa (bez ujmowania kim jest i Jego zasług) jest zgoła czymś innym niż religijne aktywności i pozycja społeczna czy kościelna, co widać na przykładzie bogatego młodzieńca. Tego nie dostrzeże pobieżny lub nieuważny obserwator, który widział w Chrystusie "pijaka i przyjaciela celników". Jeśli cenimy naprawdę Chrystusa nasze serca będą niepodzielne, a myśli nie będą rozdwojone, ale poddane Jemu w 100%, w których "ukryty wewnętrzny człowiek ma niezniszczalny klejnot łagodnego i cichego ducha" 1P3,4 Klejnot pokory jest dzisiaj rzadko spotykany ...,a jest to jedna z cech sług Chrystusa, którymi są wszyscy prawdziwie wierzący. Poniżej rozważanie
W różnych okresach życia jesteśmy pod wpływem różnych autorytetów. Jedni są autorytetami w sprawie zdrowia, inni w finansach, inni w sprawach wiary itd. Na podstawie doświadczeń zyciowych weryfikujemy i oceniamy czy nadal ta osoba lub instytucja może być dla nas autorytetem czy straciliśmy do niej zaufanie. Gdy jesteśmy młodzi bezkrytycznie przyjmujemy opinie tej osoby, cenimy ją i wykonujemy jej zalecenia. Co w życiu wierzącego jest ostatecznym autorytetem? Człowiek, Biblia, duchowny, instytucja czy kościół? Zanim dokonamy wyboru musimy dokonać oceny. Ocena jest sposobem weryfikacji zbioru kompetencji poszczególnego człowieka lub organizacji. Autorytet natomiast jest pozytywną oceną zbioru tych kompetencji. Tutaj kluczowym jest kompetencja. Jak Bóg zapatruje się na tą sprawę? Rozważanie poniżej.
Od czasu wynalezienia ruchomej czcionki w 1440 r. przez Gutenberga oraz zastosowania przez niego druku na skalę przemysłową minęło prawie 600 lat. Czy to oznacza, że dzisiaj jesteśmy wolni od analfabetyzmu? W żadnym razie - społeczeństwo polskie na skutek uwarunkowań społeczno - polityczno - religijnych tkwi w czołówce państw, których mieszkańcy mają problemy czytania ze zrozumieniem. W tym kontekście czytanie Biblii jest nielada sztuką, a jeszcze większą próba zastosowania jej zgodnie z intencjami autorów ksiąg, co nie jest tak oczywiste, gdy pojawia się nadrzędność niezależnej Dogmatyki, która jest zaprzeczeniem elementarnego zrozumienia pisanego biblijnego tekstu, zdrowego rozsądku i logiki.
Modlitwa może być mechaniczna, spontaniczna, jest prośbą o pomoc lub wyrażeniem podziękowania Bogu. Bez względu na stopień i rodzaj duchowości jest to zwrócenie się do znanego bliżej lub nieznanego Boga lub bóstwa. Szamani i mnisi używają swoich mantr, a chrześcijanie modlą się do osobowego Boga. Czy są jakieś zasady modlitwy w życiu wierzącego, które mogą sprawić, że przebiją one sufit i dotrą do Boga?. Dlaczego tak ważna jest medytacja nad Słowem Bożym, która buduje nasze zaufanie do Boga? Biblia jest pełna przykładów modlitw bohaterów wiary. Oni wiedli zwycięskie duchowe życie, ale kontakt z Bogiem przez medytację oraz rozmowę z Nim odgrywała ogromną rolę. Duchowe życie chrześcijańskie jest bogate, jest czymś wspaniałym niż powszechne znużenie nominalnym chrześcijaństwem i jego mechanicznymi modlitwami. Świadomy, a przede wszystkim narodzony z góry chrześcijanin jest w opozycji do medytacji praktykowanej w jodze, w której czyha niebezpieczeństwo poddania się pod wpływ nieznanego ducha tego świata. Poniżej odkryj co Biblia mówi o modlitwie oraz jak można ją stosować w praktyce dla własnego szczęścia i pocieszenia.
Oczyszczający wpływ doświadczenia przebaczenia Boga jest proporcjonalny do przebaczenia innym. Motywem przebaczenia naszych uchybień przez Boga jest Jego bezwarunkowa miłość w Jezusie Chrystusie. Bez tej miłości nie możemy mówić o prawdziwym przebaczeniu, ponieważ tylko Bóg gdy przebacza zapomina i więcej nie wspomina naszych uchybień. Analogicznie tylko wierzący, który czerpie ze źródeł nieskończonej miłości jest w stanie przebaczyć zapominając krzywdy i zranienia jakich doznał od drugiego człowieka. Temat bardzo popularny w nauce, w tym w psychologii, w której podkreśla się w wielu publikacjach, że dobrostan człowieka zależy od przebaczenia zranień i krzywd. Dysfunkcje lub choroby mają swój początek w braku przebaczeniu i innych negatywnych emocjach.